Test: Mysz Nexus SM-7000W, czyli cicha biała myszka bez ogonka

Mysz Nexus SM-7000W - test w LaptopControl.pl

Mysz Nexus SM-7000W

Po kilku dniach testów, jestem gotowy napisać kilka słów odnośnie myszki komputerowej Nexus Sm-7000W. Gryzoń znany jest głównie ze swojej cichej pracy, pod tym względem nie powinien nikogo rozczarować. Przyciski działają niemal bezgłośnie (możecie przekonać się o tym na własne uszy i oczy oglądając nasz krótki film na YouTube pod tym linkiem: kliknij).

Na forach pojawiały się wątpliwości co do wyczucia momentu kliknięcia – w tym miejscu rozwiewam wszelkie wątpliwości, skok jest doskonale wyczuwalny, pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że przebija pod tym względem nie jedną myszkę konkurencji.

Mysz posiada również swoje wady do których mogę zaliczyć m.in. bardzo słabe wyważenie (tył gryzonia jest zdecydowanie cięższy) oraz czułości sensora, dostępne są jedynie dwa tryby: 1000/1600 DPI. Kolejnym mankamentem jaki odczułem są rozmiary, a właściwie tylko jeden rozmiar za to w dwóch kolorach – czarnym i białym.

Mysz powinna być dedykowana zwłaszcza nocnym markom, współlokatorzy na pewno będą zadowoleni nie wspominając o małżonce/dziewczynie ;)

Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie gryzonia, proszę pytać w komentarzach lub korzystać z działu kontakt.

 

Aby zobaczyć film na naszej stronie, kliknij „Przeczytaj całość”

[tube]http://www.youtube.com/watch?v=pEwMb9htzhM[/tube]

4 comments on “Test: Mysz Nexus SM-7000W, czyli cicha biała myszka bez ogonka

  1. Kamil 17-05-2011 07:05

    Świetna sprawa dla klikających nocami :)

  2. nieklikająca 14-07-2011 10:39

    Tłumacze pracujący nocami też z chęcią skorzystają. Może jakiś test ultracichych klawiatur? :)

  3. Rita 14-11-2012 13:27

    A ja mam bezprzewodową myszkę kupioną na [adres]
    i bardzo ją sobie chwalę ,jest cicha i poręczna.

  4. tester akcesoriów 02-01-2015 14:40

    Nie przywiązywałbym az tak dużej wagi to wyczucia klikania. To przede wszystkim kwestia przyzwyczajenia. Przypomnijcie sobie jak toporne były stare klawiatury – na nowych pisało się wręcz źle po przesiadce, bo klawisze za łatwo wchodziły. Dzisiaj nikt nie wróciłby do tych klawiatur ze skokiem jak urwisko w Tatrach. Z myszkami i klikaniem jest podobnie, a brak odgłosu to tak duża zaleta, ze skokiem nie warto się przejmować.

Leave a Reply to nieklikająca Cancel Reply

Your email address will not be published.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>